Męski zarost

Już od pradawnych czasów gęsty zarost twarzy był atrybutem męskiej urody. Przez wieki wielokrotnie zmieniała się moda, która wskazywał, jaki fason wąsa czy brody należy nosić. Było też tak, że bardziej na czasie były wąsy, a innym razem tylko broda. W naszej kulturze bardzo długo prym wiodły właśnie wąsy. Eleganckie i zadbane nosili mężczyźni reprezentujący wyższe sfery a także rycerstwo.

W szesnastym wieku szalenie modne były wąsy sarmackie- dość gęste i charakterystycznie podwinięte. W dziewiętnastym wieku zaczęto tolerować również brody, które chętnie nosili artyści, pisarze, wojskowi, malarze, co spopularyzowało je i zachęciło do zapuszczania większe grono mężczyzn. Wielu bowiem chciało upodobnić się do znanych osób. Broda w niektórych kulturach była zawsze utożsamiana z religią. Noszenie jej to wręcz obowiązkowa sprawa.

Mówiono też, że broda jest wyznacznikiem mądrości, wieku i doświadczenia z czym bardzo trudno się dzisiaj zgodzić, bo bywa, że młody bez brody jest mądrzejszy od starszego brodacza.